Podczas wakacji i presezonu Leo Messi nie miał chwili wytchnienia. Wydaje się, że więcej czasu spędził w samolotach niż w domu czy na plaży.
Pod koniec czerwca Leo pojawił się w Afryce. Później udał się do kilku krajów Ameryki Południowej, następnie zaś do Stanów Zjednoczonych. Po powrocie do zajęć z klubem Leo również wiele podróżował. Był w Niemczech, Polsce, Izraelu, Norwegii, Tajlandii, Malezji.